Czas około świąteczny i koniec roku większość z nas skłania do refleksji, podsumowań i planów na kolejny rok. Wiele osób nie wychodzi zbyt w przyszłość, ponieważ sądzi, że nie da się życiu wszystkiego zaplanować. Absolutnie się z tym zgadzam. Nie wszystko da się zaplanować, ale znakomitą większość z pewnością się da.
Nawet będąc zabieganym rodzicem w XXI w. można podjąć próbę. A może – zwłaszcza w dzisiejszych, niezwykle dynamicznych i niespokojnych czasach- warto to robić? Czas to dzisiaj deficytowy towar. Trzeba ten tort podzielić na wiele kawałków, by dla wszystkich starczyło. I o sobie warto pamiętać, wziąć choć jeden kęs… Właśnie, czy musimy tym tortem (czyt. życiem) obdzielić wszystkich? Może trzeba racjonalnie go porcjować, uwzględniając kto i co jest dla nas najważniejsze?
Święta powodują, że mamy nieco więcej czasu – a przynajmniej powinniśmy- dla rodziny i najbliższych. Możemy odetchnąć od przedświątecznej gonitwy. Często obiecujemy sobie, że nie będziemy już tak pędzić, że zwrócimy się ku temu, co faktycznie dla nas najważniejsze. No właśnie, ale co jest dla nas ważne, a co najważniejsze? Jak zidentyfikować te obszary i co z tym zrobić? Spróbuję podpowiedzieć w poniższym artykule.
Dla rodziców z pewnością na pierwszym miejscu znajdą się zagadnienia związane z rodziną, z dziećmi. Ale równie dobrze może to być chęć dania sobie większej przestrzeni do rozwijania pasji, hobby czy po prostu- to 
rozwoju osobistego. Wśród tzw. postanowień noworocznych znaleźć się mogą plany systematycznego ćwiczenia w siłowni, wygospodarowania codziennej chwili z książką lub choćby obejrzenia jednej premiery kinowej w miesiącu. Punktów można mnożyć i każdy mógłby z pewnością dołożyć coś od siebie. Jak znaleźć, co faktycznie jest „moje”?
Przede wszystkim znajdź czas na refleksję, zaplanuj go tak, abyś mogła (mógł) spokojnie ustalić priorytety, bądź „plan działania” na kolejne dni, miesiące. Pozwól sobie na wyciszenie, włącz dobrą muzykę, zapowiedz rodzinie, że potrzebujesz czasu tylko dla siebie. Ach, obowiązkowo wycisz telefon, by nie zdekoncentrował Twoich myśli jego dzwonek lub powiadomienie z mediów społecznościowych o kolejnym poście. Niezwykle ważne jest zapewnienia sobie maksimum komfortu i możliwości bycia „tu i teraz”. Jeśli już osiągniesz te warunki, zadaj sobie pytanie: Co w życiu jest dla mnie ważne? Nie poprzestawaj na jednym, dwóch punktach. Najlepiej będzie, jeśli wypiszesz sobie co najmniej 6-8 zagadnień, które są z Twojej perspektywy ważne. No, dobrze, wiem, co dla mnie ważne. Wciąż jednak nie wiem, co jest dla mnie w życiu najważniejsze. Zapisz teraz – obok tych obszarów- na ile oceniasz ich ważność, przyjmując skalę 1-10 (gdzie 1 – najmniej ważne, 10-najważniejsze). Nie spiesz się i nie staraj się na siłę oceniać tak, by każdy obszar miał inną wagę. Może zdarzyć się tak, że kilka zagadnień będzie dla Ciebie jednakowo istotnych. Spójrz teraz na oceny, przyjrzyj im się dokładnie. Co Ci to mówi o Tobie? Jakie obszary zostały ocenione najwyżej? Uwzględniają one dobra materialne, czy są raczej spoza tego kręgu? Które z wypisanych „ważnych rzeczy” chciałabyś (chciałbyś), by w przyszłości miały inną ocenę? Może niższą, może wyższą? Co sprawia, że chcesz zmiany wagi zagadnienia w przyszłości? Jak możesz to zrobić? Od czego zaczniesz i kiedy to zrobisz?
Jeśli udało Ci się wykonać powyższe ćwiczenie (być może nie było najłatwiejsze), możesz uznać, że właśnie powstał zalążek Twoich planów na najbliższe dni. W ten sposób możesz planować wiele kwestii.
No dobrze, znalazła się chwila na planowanie, ale życie biegnie swoim tempem. Czas jest nieubłagany, a codzienne obowiązki same się nie zrobią. Zdarzyć się może niechęć do realizowania zamierzonych planów. Niechęć, ale również zwątpienie, czy niepewność co do ich wagi. I co wtedy?
Nie wyrzucaj swoich notatek z ćwiczenia. Jeśli się zapomnisz i nie będziesz w stanie realizować postanowień, wróć do tych zapisków. Raz jeszcze spójrz na to, co zostało zapisane. Przypomnij sobie, jakie oceny widnieją obok wypisanych obszarów. Pamiętaj, że nikt inny, tylko Ty zapisałaś (zapisałeś) te zagadnienia. Raz jeszcze przyjrzyj się temu, co tak naprawdę w życiu jest ważne.
Powodzenia!
