Święta niebawem. Jedni się cieszą – inni martwią, że przeminął kolejny rok. Robimy podsumowania, nowe plany i tu… po raz kolejny pojawia się temat żywienia, pięknej sylwetki i zdrowia. Co zrobić, by święta były przyjemnym czasem i odpoczynkiem, a nie stresem lub ostatnią wieczerzą a co za tym idzie wielką niestrawnością?
Boże Narodzenie zazwyczaj świętujemy na bogato. Stół ugina się od ryb, mięs, wędlin, pasztetów, sałatek, pierogów, ciast itd. To magiczny czas spędzony w 
gronie najbliższych – z pewnością nie czas na liczenie kalorii. Uważam, że zarówno ścisłe trzymanie diety, jak i całkowita rozpusta będą złym rozwiązaniem. Powinien to być okres, w którym relaksujemy się i odpoczywamy. Zarówno stan przejedzenia, jak i nieustanne myślenie o tym co moglibyśmy zjeść, a czego musimy sobie odmówić, będzie dla organizmu stresorem. Stres to największy wróg- niekiedy większy niż kawałek niedietetycznego ciasta.
Czy powinniśmy sobie pozwolić na odejście od „diety” i skosztowanie świątecznych potraw?
Stopień, w jakim to zrobimy, powinien zależeć w dużej mierze od naszego podejścia do tematu. Jeśli należysz do osób, które będą żyły w stresie, na myśl o tym, że muszą odmówić kawałka ciasta to uważam, że lepiej wyjdziesz w tej sytuacji zjadając ten kawałek – niekoniecznie całą blachę 😉 Jeśli masz na niego bardzo dużą ochotę, zostaw go po prostu na sam koniec. Jeśli zaliczasz się do osób, które będą trawiły wyrzuty sumienia po zjedzeniu czegoś „niedozwolonego” nie jedz.. walcz z własnymi myślami.
Dobrym rozwiązaniem jest…
Przygotowanie kilku własny potraw korzystając ze zdrowych przepisów. Zapewnimy w ten sposób sobie alternatywę, na wybór zdrowszej opcji. Być może uda Ci się również przekonać rodzinę do kulinarnych rewolucji.
Jedz powoli i systematycznie. Nie zapominaj o wodzie! – to ona ułatwi trawienie i oczyszczanie organizmu.
Nie spędzaj świątecznych dni siedząc przy stole! Spędź aktywnie czas z rodziną i przyjaciółmi. Zamiast siedzieć wybierzcie się na spacer.
Magicznych Świąt…
Centrum OdNowa Kamila Klimkiewicz
