10.11.2017 Artykuł Sponsorowany Kobieta i Rozwód Ania wizerunkowa-8

Małżeństwo tylko na papierze – jak się mądrze rozwieść?

Niedowartościowane, załamane, niestabilne emocjonalnie, samotne, bezradne – tak się właśnie czują kobiety przed lub w trakcie rozwodu. Nie wyobrażają sobie dalszego życia, nie wiedzą, co dalej zrobić, czują, że już nic dobrego ich nie spotka. Szukając wsparcia nie zawsze trafiają na osoby, które faktycznie mogą im pomóc.

Wiem to z własnego doświadczenia. Kiedy przechodziłam przez mój rozwód, spotykałam prawników, którzy traktowali mnie bez empatii, dla nich byłam tylko kolejną klientką, kolejną sprawą do rozwiązania. Okazało się, że tak naprawdę nie ma miejsca, gdzie całościowo można by uzyskać pomoc. Kobieta, która musi przez to przejść jest pozostawiona sama sobie. Wiecie co? Kiedy już przeszłam przez to piekło sprawy rozwodowej, postanowiłam pomóc innym kobietom w tej sytuacji. Tak właśnie powstało biuro Kobieta i Rozwód w Szczecinie.  

Centrum Kobieta i Rozwód to takie miejsce, w którym rozwodząca się kobieta znajduje każdy potrzebny rodzaj pomocy i jest traktowana bardzo indywidualnie. Pomysłodawczyni i założycielka – Krystyna Rek otworzyła pierwsze biuro w Warszawie 4 lata temu. Po ciężkim, skomplikowanym i długim rozwodzie. O tym, że mąż nie tylko ją zdradza, ale ma także inną rodzinę, dowiedziała się niedługo po urodzeniu drugiego dziecka. Po przejściu batalii rozwodowej założyła firmę „Kobieta i Rozwód” pomagającą uporać się z formalnościami i przetrwać rozwód.

Kiedy poznałam Krystynę, w życiu bym nie pomyślała, że ta kobieta tak wiele przeszła. Przywitała mnie z wielką charyzmą i uśmiechem. Bardzo pozytywnie nastawiona do świata i ludzi,  przedsiębiorcza, spełniona kobieta sukcesu. To właśnie chcę pokazać moim klientkom. Rozwód to nie jest koniec świata – to może być nowe, lepsze życie. Jest to trudna droga, ale jestem po to, aby wziąć za rękę i poprowadzić przez ten życiowy zakręt. Ważniejsze niż sam rozwód jest to, co nastąpi dalej. Czy kobieta będzie miała zapewnione bezpieczeństwo finansowe, czy będzie miała energię, by się dalej rozwijać i prowadzić nowe życie pełne możliwości – moim zadaniem jest pokazać, że się da. Na tym etapie kluczowe jest wsparcie w rozpoczęciu tego nowego rozdziału.

Na pierwszym spotkaniu wysłucham historii klientki. Nie odmierzam czasu zegarkiem – rozmawiamy tak długo jak trzeba. Każda historia jest inna, dlatego tworzymy indywidualny plan działania dopasowany do potrzeb tej konkretnej sprawy. Stwierdzam, czy potrzebny jest psycholog, detektyw, czy od razu prawnik. Często bywa tak, że panie zgadzają się na niekorzystne warunki rozwodu i zostają z niczym, bo chcą jak najszybciej mieć to za sobą. Uświadamiam, że takie podejście jest złe, że trzeba o siebie zadbać mimo wszystko. Analizuję sytuację “na chłodno”, bez emocji, kieruję się tylko dobrem klientki. Dzięki temu, że przeszłam przez tą trudną drogę doskonale wiem, z jakimi problemami borykają się kobiety w trakcie rozwodu, rozumiem czego potrzebują. Tak jak w przypadku Kasi – jednej z moich klientek.

Pierwszy raz mąż zdradził Kasię, jak ich synek nie miał jeszcze roku. Całkiem przypadkiem zobaczyła te jednoznaczne wiadomości od jego “koleżanki z pracy”. Zrobiła mu awanturę, obiecał, że to był jedyny i ostatni raz. Jak się później okazało, romans trwał kilka miesięcy. Kasia długo się zastanawiała, co dalej. Minęło dużo czasu aż w końcu postanowiła zwierzyć się przyjaciółce. Ta otworzyła jej oczy i wysłała do biura rozwodowego. Po długiej i trudnej rozmowie, skierowałam Kasię do psychologa. Najpierw musiała poradzić sobie z tym co czuje, czego potrzebuje. Po kilku spotkaniach zdecydowała się na mediacje z mężem. Nie był zaskoczony, jednak po wspólnych rozmowach doszli do wniosku, że ich małżeństwo istnieje tylko na papierze. Dzisiaj Kasia jest już po rozwodzie, odnalazła szczęście w nowym związku, u boku mężczyzny, który ją wspiera i nie widzi świata poza nią.

Takich historii jest więcej. Drogie Panie, nie bójcie się zawalczyć o siebie i własne szczęście. Konsekwentnie dążcie do celu i nigdy, przenigdy się nie poddawajcie. Głęboka wiara w siebie samą, daje nam nieopisaną moc do realizacji planów i marzeń.

Anna Grydziuszko

tel:604-316-710
mail: szczecin@kobietairozwod.pl

adres: ul. Tkacka 66/8

 

UDOSTĘPNIJ TEN WPIS

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.