artykuł grudzień 2015

Autorytet, czy jest potrzebny dziecku?

„Autorytet” – (łac. Auctoritas – powaga, znaczenie) według definicji „Słownika języka polskiego”, jest to uznanie, jakim dana osoba jest darzona. „Ujawnia się” on wówczas, gdy dochodzi do różnych interakcji w relacjach, co najmniej między dwiema osobami, które między sobą współpracują na różnych poziomach i jedna budzi uznanie drugiej.

Czy małe dziecko potrzebuje autorytetu? Myślę, że tak, gdyż osoba, którą dziecko darzy zaufaniem, szacunkiem, podziwia ją – pomaga dziecku odnaleźć się w świecie, zrozumieć zasady moralne, wyjaśnia „funkcjonowanie” świata. Autorytet zaspokaja dziecięcą potrzebę poczucia bezpieczeństwa. Buduje się on już od pierwszych chwil kontaktu dziecka z osobami dorosłymi. Pierwszymi autorytetami są oczywiście rodzice, zajmują w życiu dziecka znaczącą pozycję, zaspokajają nieustanie jego podstawowe potrzeby psychiczne czy fizjologiczne. Dziecko rodziców spostrzega, jako supermanów – gdyż w jego oczach mogą wszystko. Co prawda budowanie autorytetu zaczyna się już od narodzin dziecka, ale niestety nie dzieję się to samo, automatycznie, ale poprzez codzienne, systematyczne działania.

Relacje dziecko – rodzic we wczesnym dzieciństwie polegają na uległości ze strony dziecka, – kiedy dziecko obdarza „autorytet” zaufaniem ten ma możliwość „sterowania” działaniami i zachowaniami dziecka, oraz buduje się pewnego rodzaju uzależnienie – dziecko potrzebuje, oczekuje od „autorytetu” wskazówek czy dyrektyw związanych z podejmowanymi działaniami. Następnie w okresie przedszkolnym do grona dziecięcych autorytetów, do rodziców dołącza nauczyciel w przedszkolu.

Niezależnie od tego czy przewodnikiem- autorytetem dziecka są rodzice czy nauczyciel, należy pamiętać o tym, aby szanować człowieka nie zależnie od tego ile ma lat, okazywać cierpliwość, być życzliwym w codziennym kontakcie, umieć rozmawiać z dzieckiem, a nie tylko je pouczać, uważnie słuchać, tego, co do nas mówi, dostrzegać jego emocje, uczucia, obawy. Bardzo ważna jest umiejętność panowania nad własnymi emocjami. Wymagając od innych w pierwszej kolejności należy wymagać od siebie. Nie należy bać się pozwalać ponosić dziecku konsekwencji podejmowanych przez niego wyborów.

„Przewodnik” dostarcza dziecku wzorców zachowania w różnych sytuacjach, relacje, jakie nawiązuje dziecko z autorytetem odzwierciedlają się później w relacjach z innymi. W obecnych czasach, ze względu na zabieganie rodziców, autorytetem dziecka stają coraz częściej bohaterowie bajek i filmów. Jeżeli są to pozytywni bohaterowie to ok, ale jeżeli są to negatywne postaci, trzeba mieć to „pod kontrolą”, nie lekceważyć problemu mówiąc, że dziecko z tego wyrośnie. Trzeba chwilkę się zatrzymać i zastanowić dlaczego tak się dzieje i co możemy zrobić, aby zmienić taki stan rzeczy. Brak autorytetu wśród najbliższych może w przyszłości mieć nieodwracalne konsekwencje – wychowawcze, rodzinne.

To od nas dorosłych zależy, na jakiego człowieka wyrośnie nasze dziecko. Powinniśmy starać się tak postępować, aby dzięki naszemu „wkładowi” nasze dziecko, gdy dorośnie mogło być właściwym przewodnikiem – autorytetem dla swoich dzieci.

Karolina Szczepańska

artykuł grudzień 2015

UDOSTĘPNIJ TEN WPIS

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.