Na pewno znany jest Państwu stereotyp, jakoby mężczyźni myśleli o seksie co 7 sekund. Jednak najnowsze badania go obalają.
Czy na szczęście, czy na nieszczęście Panów? Oczywiście, że na szczęście. Za wyżej wspomnianym stereotypem ciągnęła się opinia, że Panowie mogą, zawsze, wszędzie i z każdą kobietą. Nie jest to jednak prawdą, a ta opinia była dla nich krzywdząca. Jak to więc jest, kiedy mężczyzna nie ma ochoty na sex?
Często kobiety wmawiają sobie, że jeżeli ich mężczyzna nie ma ochoty na sex z nimi to na pewno dlatego, że albo jest niewierny, albo jego kobieta przestała mu się podobać. O ile pierwsza z teorii może mieć rację bytu, gdyż zdradzający mężczyzna może nie czuć pragnienia seksu z drugą kobietą to fakt, iż przestałyśmy podobać się swoim partnerom, jest raczej nie faktem, a naszym wyobrażeniem. Mężczyzna, który kocha swoją kobietę, pragnie się z nią kochać niezależnie od tego, czy ta przytyła, obcięła włosy czy straciła jędrność ciała po ciąży. Tutaj winne będą inne czynniki.
Kiedy mężczyzna jest zakochany, pragnie walczyć o dobrobyt dla siebie i swojej kobiety. Jak każdy samiec, każdy przywódca stada. Panowie rzucają się w rytm codziennej bieganiny, pędu za
pracą, za karierą, za pieniążkami, by zapewnić dostatnie życie swojej ukochanej. Niestety często zapominamy, że praca głównie korporacyjna, a więc taka, w której bardzo dużo Panów się zatrudnia, jest silnie stresująca.
Stres jest zabójcą seksu i zabójcą całego życia (nie tylko intymnego)
Ile słyszymy o zawałach serca już nie u 50 latków, 40 latków, ale u 30 latków? Są badania mówiące o tym, że gdy nawarstwiają się problemy, mężczyzna zaczyna seksu unikać, tak jakby zbierał energię na walkę.
Kolejnym bardzo ważnym powodem, przez który partner może mieć zmniejszoną ochotę na sex, jest nadużywanie przez niego alkoholu. Niestety ta używka sprawia, że męski organizm produkuje dużo prolaktyny, która jak wiadomo jest hormonem żeńskim i osłabia popęd seksualny.
Innym aspektem blokującym jest lęk przed tym, że może nie jest w tym aż tak doskonały
Mężczyźni lubią porównywać się z innymi. Kiedy wokół nas pojawia się dużo mężczyzn np. w pracy, którzy są młodsi, lepiej zbudowani to „nasi panowie” zaczynają myśleć, że nie dorastają im do pięt. Nie zawsze, ale także może to być czynnik. Wolą się wtedy odsunąć mimo tego, że to właśnie jest dla nich zgubne. Ponad te wszystkie powyższe argumenty należy pamiętać, że jest także wiele chorób, które spowalniają libido u panów. Na sam koniec napiszę jeszcze, że nie możemy zapominać, że nam libido, po 30 roku życia do pewnego momentu rośnie, kiedy mężczyznom w tym samym momencie libido spada.
Text: Pola Szarwiło- Węgielska, Gabinety Psychoterapii
