Czy DOTYK jest potrzebny?
„Czy to nie dziwne, że zmysł dotyku, tak nieskończenie mniej ceniony przez ludzi od wzroku, staje się w krytycznych momentach naszym głównym, jeżeli nie jedynym, kluczem do rzeczywistości…” Vladimir Nabokov.
Dotyk jest to zmysł, który wykształca się u człowieka już w ósmym tygodniu życia płodowego, jest to najlepiej rozwinięty zmysł u niemowląt – za jego pośrednictwem odbierają 80 % bodźców z otoczenia, za pomocą dotyku poznają świat. Dzieci w każdym wieku (ale dorośli raczej też) uwielbiają być głaskane, tulone czy dotykane. Dzieci które mają zaspokojoną potrzebę dotyku są radośniejsze, pogodniejsze. W okresie przedszkolnym (miedzy 3, a 7 r.ż.) dochodzi do bardzo intensywnego rozwoju psychomotorycznego dziecka. Kształtują się wówczas sfery: emocjonalna, poznawcza, społeczna, ruchowa oraz mowa. Zazwyczaj rodzice instynktownie zaspokajają potrzebę bliskości poprzez „baraszkowanie”, masażyki, branie dziecka na kolana itp. Potrzeba bliskości, dotyku ma również ogromne znaczenie w u dzieci starszych, czy już nastoletnich. Przytulenie, czy dotyk to nic innego jak język miłości, daje poczucie bezpieczeństwa, pozytywnie wpływa na rozwój społeczno-emocjonalny człowieka.
Rodzic przytulając dziecko powoduje, że :
– przekazuje mu swoje emocje,
– uczy, że dotyk to forma wyrażania własnych emocji,
– uczy pogodnego nastawienia do otoczenia,
– uczy dziecko dawania i brania,
– dziecko łatwiej nawiązuje kontakty rówieśnicze,
– w życiu dorosłym dziecko w naturalny sposób będzie umiało okazywać uczucia.
Ogromne znaczenia ma dotyk w przypadku dzieci chorych,
a zwłaszcza tych, które przebywają w szpitalach. Dzieci te są poddawane przeróżnym zabiegom, które kojarzą się im z bólem. To doświadczenie może spowodować, że będą unikały bliskości, dlatego też bardo ważne jest stworzenie warunków umacniających poczucie bezpieczeństwa dziecka i miłości.
Dotyk to nasz niemy komunikat dla drugiej osoby, że jest dla nas ważna, jest nam bliska, potrzebna, dlatego też nie można zapominać również
o osobach starszych czy niepełnosprawnych, które niekiedy czują się bardzo samotne, odrzucone, niepotrzebne.
„Czule dotykać i być delikatnym potrafi tylko ten, kto czułego dotyku sam potrzebuje” Hermann Hesse.
Karolina Szczepańska