dance-689609_1920

Walc Angielski

Dziś o Walcu Angielskim, tańcu pięknym, wytwornym i bardzo eleganckim. Jest to taniec, od którego naukę rozpoczyna się w każdej szkole tańca towarzyskiego, ponieważ jest najprostszy. Tańczyć może go każdy, od maluchów w przedszkolu, poprzez nastolatków podczas studniówki, par młodych, które chcą zadziwić gości weselnych pierwszym tańcem, kończąc na seniorach, którzy chętnie spędzają czas na kursach tańca jesienią i zimą.

Kroki są tak proste, iż naprawdę trudno ich nie zatańczyć, bo to przecież najzwyklejszy kwadrat. Sporo par młodych zwraca się do mnie z zapytaniem jaki wybrać taniec na ten najważniejszy w życiu. Odpowiadam – walc angielski, bo lekki, zwiewny i przyjemny.

dance-689609_1920Ta­niec jest jed­ną z najbardziej na­tu­ral­nych form ludz­kiej ak­tyw­no­ści, nio­są­cą ze so­bą wie­le ko­rzy­ści – jak choć­by tę, że jest to naj­lep­szy i naj­prost­szy spo­sób za­wie­ra­nia zna­jo­mo­ści i na­wią­zy­wa­nia kon­tak­tów to­wa­rzy­skich. Ta­niec to­wa­rzy­ski ja­ki zna­my dzi­siaj, skła­da się z dwóch róż­nych sty­lów ta­necz­nych na­zy­wa­nych „Stan­dar­do­wy­m” i „Ła­ciń­ski­m” Pierw­sze po­ja­wi­ły się na sce­nie tań­ce stan­dar­do­we, któ­re swo­je za­ist­nie­nie za­wdzię­cza­ły no­wej mu­zy­ce, wy­wo­dzą­cej się z Ame­ry­ki i po­wo­li opa­no­wu­ją­cej świat we wcze­snych la­tach dwu­dzie­ste­go stu­le­cia. Ten no­wy dźwięk, afro­-a­me­ry­kań­skie­go po­cho­dze­nia, na­zy­wał się RAGTIME. W okre­sie po­mię­dzy 1920 i 1930 ro­kiem gru­pa bry­tyj­skich za­wo­dow­ców stwo­rzy­ła czte­ry tań­ce: Walc An­giel­ski, Fok­strot, Qu­ick­step i Tan­go. W Wal­cu An­giel­skim zo­stał wpro­wa­dzo­ny ruch po li­nii uko­śnej, na ba­zie któ­re­go stwo­rzo­no pod­sta­wo­we fi­gu­ry. Me­lo­dia Wal­ca An­giel­skie­go czę­sto przy­po­mi­na szczę­śli­we chwi­le let­nich wie­czo­rów, pięk­ną ro­man­tycz­ną mu­zy­kę i wszyst­ko to po­wo­du­je, że wła­śnie chce się żyć. Te de­li­kat­ne, ryt­micz­ne me­lo­die „ch­wy­ta­ły za ser­ce” ca­łe po­ko­le­nia po­wo­du­jąc, że dzi­siaj Walc jest lu­bia­ny na ca­łym świe­cie. Mó­wi się, że Walc wziął swój po­czą­tek ze sta­re­go lu­do­we­go tań­ca z Au­strii i po­łu­dnio­wych Nie­miec. Walc, któ­ry po­wstał na po­cząt­ku XX wie­ku gra­ny jest w tem­pie 30 ude­rzeń na mi­nu­tę. Pod­sta­wo­we fi­gu­ry, z któ­rych kom­po­no­wa­na jest cho­re­ogra­fia te­go tań­ca, opar­te są na ru­chu po li­nii uko­śnej. Da­je to w efek­cie płyn­ność i względ­ną ła­twość po­ru­sza­nia się do­oko­ła par­kie­tu, w kie­run­ku prze­ciw­nym do ru­chu wska­zó­wek ze­ga­ra. Pew­ność sie­bie jest se­kre­tem do osią­gnię­cia suk­ce­su we wszyst­kich for­mach tań­ca. Je­śli sły­szysz mu­zy­kę i mo­żesz po­li­czyć 1,2,3 – to i Ty mo­żesz przy­łą­czyć się do Klu­bu Sym­pa­ty­ków Wal­ca. Zna­jo­mość te­go tań­ca da­je Ci w to­wa­rzy­stwie wie­le atu­tów. Walc jest zwy­kle pierw­szym tań­cem ja­kie­go uczy się po­cząt­ku­ją­cych w szko­le tań­ca. Pro­sta kon­struk­cja fi­gur pod­sta­wo­wych w po­łą­cze­niu z wpa­da­ją­cym w ucho po­wta­rza­ją­cym się ryt­mem są wprost ide­al­ne dla stwo­rze­nia nie­skrę­po­wa­nej at­mos­fe­ry i umoż­li­wia­ją na­bra­nie pew­no­ści sie­bie. Walc Angielski króluje na świecie blisko 100 lat, ale wciąż jego melodie są ujmujące dla ucha, ba nawet we współczesnych piosenkach można doszukać się melodii Walca (choćby Oczarowanie Wodeckiego, Dumka na dwa serca Górniak-Szcześniak, temat z filmu Śniadanie u Tiffanego i wiele, wiele innych). Właściwie każdy człowiek na poziomie powinien umieć zatańczyć krok podstawowy po kwadracie, a gdy jeszcze partner poprowadzi do zwykłych obrotów ćwierciowych, to gwarantuję, że każda z nas będzie przeszczęśliwa wtulając się w ramiona ukochanego, by przeżywać wspólną radość z tańca. Nie zwlekajcie więc moje panie, rozejrzyjcie się za kursami jesienno-zimowymi i zaprowadźcie tam swoich partnerów. Nie ma nic lepszego, niż wspólnie spędzany czas podczas kursów tanecznych, gdy na dworze smutno i szaro. A jesień zbliża się powoli, więc ja zapraszam już na nowy kurs. A wtedy pierwsze nuty Walca przypomną Wam letnie wieczory i zapach lata. Warto tańczyć.

Z tanecznym pozdrowieniem.

Kasia Urbańska (dyplomowana nauczycielka tańca towarzyskiego) Szkoła Tańca Gryf

UDOSTĘPNIJ TEN WPIS

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.