Babciu, dlaczego płaczesz? —zapytał 7-letni Oskar, zdziwiony reakcją babci.
To nic kochanie — odezwał się dziadek, widząc, że babcia nie może wydobyć z siebie słowa.
Kocham was bardzo — krzyknął Oskar w chwili, gdy ojciec wsadzał go do samochodu.
Oskar długo wpatrywał się w szybę samochodu, odwzajemniając się machającym do niego dziadkom. Kocham was — wyszeptał ponownie w chwili, gdy stracił ich z zasięgu wzroku.
To były udane wakacje, dłuższe niż zazwyczaj, pełne wspólnych wypraw do lasu, łowienia ryb i zapachu ciasta.
Pierwsze trzy lata życia Oskar spędził razem z rodzicami w domu dziadków. Później do dziadków przyjeżdżał w każdej wolnej chwili, spędzał z nimi święta, ferie i znaczną część wakacji. Ten rok był wyjątkowy, ponieważ spędził z dziadkami całe wakacje. Nie wiedział, że to były ostatnie wspólne wakacje.
Oskar, obudź się, jesteś w domu — powiedział tata.
Z samochodu wyjęła go mama. Zabrała torby i zaprowadziła do domu.
Mamo, a tata, gdzie pojechał tata? — zapytał zaspany Oskar.
Tata już z nami nie mieszka — odpowiedziała mama.
Dziś osiemnastoletni Oskar wspomina ten czas jako koszmar, okres pełen smutku i szarości. Po rozwodzie rodziców Oskar zamieszkał z mamą. Z tatą widywał się sporadycznie. Dziadków odwiedził w dniu swoich osiemnastych urodzin.
Konflikty pomiędzy rodzicami niosą ze sobą ofiary
Ofiarami są dzieci, dorosłe rodzeństwo, dziadkowie. Po rozwodzie złość i niechęć do byłego małżonka przenoszą się na pozostałych członków rodziny. Dziadkowie zazwyczaj ze strony ojca mają utrudniony i ograniczony kontakt z wnukami. W skrajnych przypadkach kontakty nie odbywają się wcale.
Prawo dziecka do kontaktów z osobami bliskimi gwarantuje Konwencja Praw Dziecka. Rodzic, który pozbawia je kontaktu z innymi bliskim, działa na szkodę dziecka. Kontakty z dzieckiem zostały uregulowane w Oddziale 3 Rozdziału II Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, tj. w art. 113– 1136. Mają do nich prawo nie tylko rodzice, ale i dziadkowie. Są to osobiste spotkania osób uprawnionych, np. rodzica lub dziadków z dzieckiem czy wnukiem. Kontakty obejmują w szczególności przebywanie (odwiedziny, spotkania, zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu) i bezpośrednie porozumiewanie się, utrzymywanie korespondencji, korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość, w tym ze środków komunikacji elektronicznej.
Uregulowanie kontaktów dziadków z wnukami jest możliwe, o ile przemawia za tym dobro dzieci. Sprawą kontaktów dziadków z wnukami zajął się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 14 czerwca 1988 r. (sygn. akt. III CZP 42/88). Sąd Najwyższy stwierdził jednoznacznie, iż dziadkowie mogą żądać uregulowania osobistych kontaktów z wnukami, jeżeli leży to w interesie dzieci. Sąd Najwyższy wskazał również, iż „Rodzice, mają obowiązek dbałości o rozwój dziecka w imię jego dobra. Powinni zatem dla pełnego rozwoju jego osobowości umożliwić dziecku kontaktowanie się z jego krewnymi (dziadkami) przy właściwej ich postawie i korzystnym wpływie na dziecko. Kontakty te, wynikające często z silnych więzów emocjonalnych, zwłaszcza dziadków z wnukami, wychowujących je od niemowlęcia, mogą wpływać na lepsze wychowanie i rozwój duchowy dziecka oraz sprzyjają kontynuowaniu więzów wielopokoleniowej rodziny. Takie zachowanie dziadków, okazywanie przywiązania i dbałości o wnuki nie tylko nie kłóci się z interesem dziecka, ale jest ono dla jego dobra”.
Pierwszym krokiem do poprawy relacji w rodzinie jest wspólna rozmowa. W sytuacji dużego konfliktu bez udziału osoby postronnej i bezstronnej takie rozwiązanie może być niemożliwe, dlatego warto skorzystać z pomocy mediatora. Mediator zadba o to, żeby rozmowa mogła przebiec bez zakłóceń, wyciszy emocje, pomoże stronom skupić się na najważniejszych kwestiach, a przede wszystkim na działaniach w interesie dziecka.
Jeżeli próby ugodowego rozstrzygnięcia sprawy nie przyniosły rezultatu, dziadkom zainteresowanym kontaktami z wnukami pozostaje złożenie do sądu rodzinnego wniosku o ustalenie kontaktów.