Wątpliwości i podejrzenia mają wielką siłę rozbijania małżeństw. Czasem większą niż zdrada!
Po poprzednim felietonie „Pandemia zdrad i rozwodów” otrzymałam kilkanaście wiadomości od Was drogie Panie. Wiele było zaniepokojonych, że mężowie siedzą bez przerwy w telefonie i z kimś piszą. Jak już mówiłam wcześniej – przesadne zainteresowanie telefonem można nazwać ewentualnym symptomem zdrady.
Pani Zosia napisała, że w pewnym momencie nie wytrzymała i zapytała swojego męża: siedzisz w tym telefonie i się do niego cieszysz. Przyznaj się! Zdradzasz mnie! Jak relacjonowała kobieta – mąż spojrzał na nią jakby była niespełna rozumu i pokazał jej katalog stron z memami i śmiesznymi obrazkami na Instagramie. Żadnych kochanek, żadnych gołych bab…
Jaki morał płynie z tej w sumie trochę śmiesznej anegdoty? Taki, że tak jak zdrada zabija związki, tak zabije je również nieuzasadnione podejrzenie o romans. Spotykałam na swojej drodze dziesiątki kobiet, które zanim trafiły do detektywa to tygodniami zadręczały się, czy w ich związku pojawiła się „ta trzecia”. Śledziły mężów, próbowały przechwytywać telefony komórkowe, robiły niespodziewane „naloty” w miejscach ich pracy, wąchały koszule czy czasem nie zachował się na nich zapach obcych perfum. Wiem, że brzmi to paranoicznie, ale niepewność generuje w nas poczucie tak wysokiego lęku i niepewności, że ucieka z nas gdzieś racjonalność i klientki czasem mówią, że zamieniały się w wariatki.
Drogie Panie! Nie zamieniajmy się w wariatki! Jeżeli jesteśmy gotowi przyjąć prawdę, to potwierdzenie lub zdementowanie naszych podejrzeń o zdradę uwolni nas od niepewności i stresu, który paraliżuje i niszczy życie. Znałam związki, które zdrada zniszczyła, ale znałam też związki, które niszczyły paranoiczne podejrzenia. A czy zdrada zawsze oznacza koniec małżeństwa? Generalizowanie zawsze jest złe. Zdrada zawsze jednak powoduje zmiany. A czy to będą zmiany we wspólnym życiu, czy już w życiu w pojedynkę, to sprawa, którą nie mnie oceniać i komentować.
Małgorzata Marczulewska – Agencja detektywistyczna www.averto.com.pl