Borelioza – to plaga XXI wieku. Wielu moich znajomych , aktywnych sportowo osób stanęło w 4 oczy z tą chorobą. Co to w ogóle takiego?, dlaczego tak ważne jest odżywianie w tej chorobie.
Borelioza inna jej nazwa choroba z Lyme lub krętkowica kleszczowa. To odkleszczowa infekcyjna choroba zakaźna, którą wywołują krętki Borrelia spp. Po raz pierwszy usłyszano o niej w drugiej połowie lat 80 XX wieku. Jest to choroba wieloukładowa , atakująca wiele narządów naszego organizmu, leczona długą antybiotykoterapią wymaga odpowiedniego modułu żywienia nastawionego na żywienie o charakterze immunomodulacyjnym.
Pierwsze symptomy boreliozy bardzo często są mylone z objawami grypopodobnymi. Typowym objawem boreliozy, który często jest przez nas społeczeństwo wyczekiwany z obawą jest charakterystyczne zaczerwienie zwane rumieniem. Mogą być one owalne lub okrągłe z lekkim przejaśnieniem lub jak inaczej można nazwać obwolutą w środku. Rumień często wędruje po naszym ciele stąd też nazwa jego jako rumień wędrujący. Jeśli zauważymy w ogóle kleszcza na naszym ciele i jeśli wystąpi rumień w tym całym nieszczęściu możemy określić się szczęściarzami ponieważ mamy szansę szybko zareagować. Niestety borelioza może przejść niezauważona w postać utajoną i wyrządzić dużo szkód w naszym organizmie atakując ośrodkowy układ nerwowy, serce, stawy.
Diagnostyka boreliozy to temat dla lekarza a mi zależy na tym aby skupić się na żywieniu w przypadku takiej diagnozy. Wsparcie żywieniowe w procesie antybiotykoterapii zawiera 3 aspekty , z których każdy jest bardzo ważny i ma ogromny wpływa na szybkość powrotu do zdrowia:
- Profilaktyka osłonowa przewodu pokarmowego – bo długa antybiotykoterapia
- kierunek wspomagania dietą funkcji układu odpornościowego, jego wzmacnianie, poprawa
- fitoterapia
Reakcja zapalna w organizmie spowodowana działaniem krętków Borellia spp jest głównym problemem terapeutycznym. Ingerencją żywieniową (żywienie immunomodulujące) jesteśmy w stanie zredukować ich działanie w organizmie. Tocząca się reakcja zapalna wymaga olbrzymiego zapotrzebowania energetycznego, które z kolei prowadzi do wyczerpania podstawowych składników odżywczych przyczyniając się wtedy do niedożywienia, co z kolei osłabia znacznie odpowiedź immunologiczną. Musimy pamiętać o tym, że składniki odżywcze działać mogą na poziomie błony komórkowej.
Składniki immunomodulujące ? Pytanie co to takiego, gdzie je szukać ? . Na początek wyjaśnię, iż są to składniki odżywcze, które spożywane powinny być w większych ilościach niż normalne zapotrzebowanie w całodobowej diecie. Zaliczamy do nich:
- kwasy tłuszczowe omega 3
- glutamina
- aminokwasy siarkowe
- antyoksydanty
- arginina
Kwasy tłuszczowe omega 3 działają na poziomie błony komórkowej. Efekt działania jaki jest po nich spodziewany to przede wszystkim zmniejszenie produkcji ilości cytokin prozapalnych. Badania oleju rybiego na modelach zwierzęcych potwierdzają, iż przyczynia się on do obniżenia poziomu cytokin prozapalnych, które osłabiają układ immunologiczny.
Stan zapalny w organizmie wiąże się z stresem antyoksydacyjnym, dlatego tak ważne jest dostarczanie do organizmu naturalnych antyoksydantów, które chronią organizm przed działaniem wolnych rodników. Wśród nich można wymienić : kwas askorbinowy, glutation, karotenoidy, tokoferole.
W trakcie procesu leczenia boreliozy antybiotykoterapia jest terapią z wyboru i trwać może do 28 dni. Leczenie żywieniowe ma na celu ochronę przewodu pokarmowego poprzez stosowanie produktów fermentowanych w celu przywrócenia homeostazy mikroflory jelitowej. Żywność bogata w błonnik pokarmowy jest idealną pożywką dla mikroflory jelitowej. Pełnoziarniste produkty, warzywa -–to produkty które powinny zawitać w Twojej diecie. Inną grupą produktów mających olbrzymią rolę w odnowie mikroflory jelitowej jest żywność prebiotyczna, do których zaliczamy produkty zawierające nietrawione węglowodany. Do takich produktów zaliczamy cykorię, por, czosnek, szparagi, cebule , karczochy, pszenicę, ziemniaki, miód.
W trakcie leczenia boreliozy uwagę przyciąga również zielarstwo. Istnieją rośliny okazujące się być skuteczne w walce z tą chorobą . Jedną z nich jest Sarsaparilla mające działanie antyalergiczne oraz przeciwutleniające.
Czystek – istnieją badania, które wskazują iż długotrwałe stosowanie czystka istnieje prawdopodobieństwo hamowania rozwoju bakterii krętka oraz jej unieszkodliwienia. Ciekawostka: kleszcze nie lubią jego zapachu !!!
Inną rośliną mającą duże znaczenie w walce z boreliozą jest rdest japoński – skarbnica jednego z silniejszych antyoksydantów – resveretrolu.
Pamiętajmy, iż choroba ta nie jest chorobą jednego układu a wielu w naszym organizmie. Osłabia układ immunologiczny, dlatego też żywienie powinno być ukierunkowane na spożywanie produktów aktywujących do wzmacniania układu immunologicznego . Dlatego też zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze, witaminy (D, A, E C oraz B12) jak i koenzym Q10 jest dużo większe w przypadku osób chorujących niż osób zdrowych i powinno być również oparte o suplementację . Leczenie żywieniowe nie kończy się wraz z zakończeniem leczenia farmakologicznego lecz powinno być kontynuowane ze względu na możliwość wystąpienia tzw. zespołu poborieliozowego.
mgr inż. Joanna Głuszyk – dietetyk , instruktor Nordic Walking