despaired-2261021_1920

Dzień pracoholika. Praca jest ważna, ale czy może być najważniejsza?

Dzień pracoholika. Praca jest ważna, ale czy może być najważniejsza?

W sierpniu obchodzony jest dzień pracoholika – czy jest to powód do świętowania czy raczej do martwienia się? Oczywiście ile osób, tyle opinii. Nie da się jednak ukryć, że gdy praca zaczyna odgrywać w naszym życiu zbyt ważną rolę to również jest to problem i to poważny.

Według  ostatnich badań CBOS nawet co dziesiąty Polak może być pracoholikiem, a niektórzy potrafią wypracowywać nawet 10-12 godzin nadprogramowych godzin pracy tygodniowo! Jak to możliwe?

Praca uszlachetnia – to prawda.

Z drugiej strony czy jak będziemy pracować za dużo to dostaniemy jakiś szlachecki tytuł lub odznakę lub certyfikat? Nie. Co więcej, nadmiar pracy może prowadzić do frustracji, wypalenia zawodowego, pogorszenia relacji rodzinnych oraz do szeregu innych sytuacji o znaczeniu patologicznym. Czy wiecie, że pracoholizm wiąże się z nieustannym poczuciem presji, stresem, a nawet pojawiającymi się objawami somatycznymi?

Według najnowszych badań Polacy w 2022 roku pracują za darmo przeciętnie pięć godzin i 48 minut tygodniowo – to o 18 minut więcej niż w zeszłym roku. Jak to możliwe, że to aż tyle? Cóż – zbiera się to ze wszystkich odebranych telefonów po godzinach, ze wszystkich maili na które odpisujemy w weekend i ze wszystkich kwadransów, które zostajemy po pracy lub przychodzimy przed pracą żeby tylko zdążyć ze swoją pracą. Z kim się ścigamy? Z kolegami, z oczekiwaniami szefów, ale pracoholik najpoważniej ściga się ze sobą samym – jego ambicje, plany, motywacje, poczucie możliwości robienia czegoś więcej i lepiej są najsilniejszym motywatorem do tego, by pracować więcej, więcej i więcej. Czy taki człowiek może być usatysfakcjonowany? Czasem tak, ale czasem też czuje, że mógłby wszystko robić lepiej. Wtedy mamy do czynienia z prostą drogą do wypalenia zawodowego. Miłość do pracy zamienia się w poczucie miłości toksycznej.

Kiedy więc należy zrobić krok wstecz?

Pracoholicy najczęściej pozostają głusi na argumenty rodziny i zdania: „zostaw telefon”, „dzisiaj jest sobota, odpocznij” czy „firma sobie bez Ciebie poradzi”. Musimy zdawać sobie sprawę, że praca jest ważna, ale nie może być najważniejsza. Dlaczego to istotny temat z punktu widzenia HR? Bo najlepszy pracownik to taki, który jest wypoczęty, przytomny, zaangażowany, ale i świadomy priorytetów.

Życzę wszystkim udanej końcówki wakacji!

tekst: Anna Sudolska, członek zarządu Idea HR Group

UDOSTĘPNIJ TEN WPIS

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.