Coraz częściej do gabinetu trafiają pacjentki z rozpoznaną insulinoopornością, bądź też z objawami
mogącymi wskazywać na w/w schorzenie.
IO coraz częściej dotyka kobiet. W tym zapracowanym,
pędzącym świecie zapominamy o najważniejszym a mianowicie o naszym zdrowiu.
Jemy źle, szybko i mówiąc potocznie często jemy coś szybkiego, coś co jest pod ręką .
Są to półprodukty, potrawy tłuste, obfitujące w tłuszcze nasycone oraz cukry proste. Spędzając dużo czasu za kierownicą nie pokonujemy zalecanych 10.000 kroków dziennie. Po pracy siadamy na kanapie bo często nie mamy już ochoty na nic więcej. Więc jemy obiad, robi się błogo, nie bronimy się i ucinamy drzemkę . Wstajemy po niej i nagle odkrywamy, że znowu nam się chce jeść i sięgamy znów po coś tłustego, prostego i słodkiego. Kółko się kręci, mechanizm błędnego koła chorobowego wystartował kilogramy rosną i kiedy się ockniemy ze coś nie gra i staramy się zmienić swój tryb życia, czyli zaczynamy jednak coś więcej niż tylko leżeć na kanapie okazuje się, że waga nie spada.
Nasuwa się pytanie dlaczego?
Najczęściej pacjent słyszy diagnozę Insulinooporność. Nazywamy nią stan zmniejszonego działania insuliny na tkanki docelowe, pomimo prawidłowego lub podwyższonego stężenia insuliny w surowicy krwi. Wyróżniamy 2 jej postacie
Obwodową dotyczącą mięśni i tkanki tłuszczowej
Wątrobową dotyczącą hepatocytów (wieloboczna komórka, stanowiąca podstawowy element strukturalny miąższu wątroby
Nieprawidłowe, osłabione działanie insuliny w wątrobie skutkuje nasilonym procesem glikogenolizy oraz glukoneogenezy a tym samym wytwarzania frakcji VLDL cholesterolu oraz trójglicerydów.
Główna rolą insuliny jest regulacja stężenia glukozy w surowicy ale nie tylko bo również ma swój udział w poposiłkowym metabolizmie aminokwasów i tłuszczy , stymuluje wzrost i podział komórek w
organizmie. Dlatego też słabsze działanie insuliny prowadzi do przewlekłego hiperinsulinizmu, a to z kolei prowadzi do odkładania zapasów tkanki tłuszczowej co w konsekwencji prowadzi do wielu
zaburzeń i chorób: cukrzyca typu 2, otyłość, zaburzenia lipidowe, miażdżyca, stłuszczenie wątroby, zespól metaboliczny, podwyższenie kwasu moczowego, zespół policystycznych jajników.
Rozpoznanie
Na podstawie objawów klinicznych :
BMI pow. 25, otyłość pow. 30
Otyłość brzuszna K: pow. 80cm. M: 94 cm
Brak efektów spadku masy ciała pomimo działań
Nadmierną senność, również po posiłkach
Wzmożona potliwość
Cechy rogowacenia ciemnego
Na podstawie badań
Wskaźnik HOMA –IR pow. 2,5
Poz. Glukozy, insuliny
Poz. HbA1c
Kwas moczowy
CRP
Poz. Wit. D
Postępowanie dietetyczne ma na celu przede wszystkim poprawę wrażliwości na insulinę poprzez wyregulowanie trybu życia, włączenie aktywności fizycznej umiarkowanej, dbanie o higienę snu, utratę masy ciała i utrzymanie tego efektu przez przynajmniej 2-5 lat. Określenie prawidłowo bilansu energetycznego to podstawa tego aby móc zacząć zmiany w żywieniu. Podstawa to ujemny bilans kaloryczny i nie ma tu wielkiej filozofii w tym. Częstym błędem jest określanie u siebie zbyt wysoko czynnika aktywności tzw. PAL. Pamiętajmy, że 10000 tyś. kroków to podstawa dnia, natomiast 13-15 tys. kroków pozwala na
gubienie nadmiernej masy ciała, codzienne wykonywanie takich kroków w miarę możliwości. Pamiętajmy w diecie IO o produktach z niski i średnim Indeksem glikemicznym, który nie będzie powodował nadmiernego wyrzutu insuliny . Drugim ważnym parametrem jest ładunek glikemiczny
bardziej dokładny od IG. Błonnik pokarmowy to podstawa w diecie , wspomaga on poprawę profilu lipidowego , przyczynia się
do polepszenia wrażliwości na insulinę tkanek. Sposób jedzenia posiłków . Zdałoby się, że mało istotny otóż kolejność odgrywa rolę w tempie
wzrostu poziomu glukozy, dlatego zacznijmy od warzyw na talerzu.
Pamiętajmy o czystych przerwach czyli po prostu nie podjadaniu pomiędzy posiłkami.
Insulinooporność jak można wywnioskować to długa, ciężka walka o lepsze życie. Często naznaczona wieloma niepowodzeniami ale tak być nie powinno jeśli zapamiętamy jedno, iż życie jako insulinooporni to nie dieta na chwilę to styl jaki trzeba wprowadzić w swojej egzystencji już na stałe
aby móc wyeliminować skutki tej przykrej i podstępnej chorobie.
tekst: mgr inż. Jmg-dietetyk Joanna Głuszyk dietetyk, instruktor nordic walking
