Marilyn Monroe śpiewała, że diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety. Mniej osób zdaje sobie sprawę, że kamienie te mogą być również dobrym kompanem inwestorów.
Tu szczególne znaczenie ma barwa. Niezwykle rzadko znajdowane są
diamenty o innych kolorach jak czerwony, niebieski czy różowy, które
wyceniane są znacznie wyższej niż diamenty bezbarwne. Diamenty mają globalną, ponadczasową renomę, mają wartość w każdej sytuacji i pod każdą szerokością geograficzną. Kamień ten stanowi również filar i najbardziej prestiżowy surowiec na wartym ok. 150 mld dolarów rynku jubilerskim.Sprzedaż biżuterii na świecie wciąż rośnie i w 2020 r. ma osiągnąć poziom 250 mld dolarów. Według prognoz przez najbliższą dekadę będzie rósł w tempie 4-5 proc. Rocznie .Co dodatkowo zwiększa popyt na diamenty. Z drugiej strony wydobycie diamentów wciąż spada, ze względu na wyczerpywanie się złóż i ograniczenie budowy nowych kopalń. Jeszcze w 2006 r. wynosiło ono 176 mln karatów, a już w 2013 r. osiągnęło poziom 130 mln obecnie niecałe 100…
Opisywana sytuacja przekłada się w naturalny sposób na wzrost wartości diamentów.
Dodatkowo diamenty z najwyższej klasy stanowią zaledwie 3 proc. produkcji. Diamenty o najwyższej czystości chemicznej i doskonałej strukturze są bezbarwne, a kolory pojawiają się w wyniku różnego rodzaju zanieczyszczeń. Najczęściej spotykane są diamenty lekko zabarwione na żółto. Ich wartość jest zdecydowanie niższa od diamentów bezbarwnych
Jednak najwięcej korzyści przyniesie inwestycja w niezwykle rzadko
znajdowane diamenty o innych kolorach (czerwony, niebieski, różowy), które wyceniane są znacznie wyższej niż diamenty bezbarwne.
Dla przykładu w grudniu 2014 r. na aukcji w Hongkongu różowy diamenty o wadze 7,41 karata został sprzedany za blisko 18 mln dolarów. Kolorowe diamenty mogą wystąpić, gdy małe ilości innych pierwiastków są obecne lub jeżeli w strukturze diamentu występują wady w skali atomowej. Diamenty żółte i pomarańczowe występują w wyniku obecności azotu w strukturze a niebieskie diamenty zawdzięczają swoją barwę obecności boru. Obecność wodoru natomiast produkuje unikalne odcienie fioletu. Ogromne ciśnienie wywierane na diamencie głęboko w Ziemi może zmienić strukturę diamentu tworząc czerwony, różowy, fioletowy lub brązowy diament. Promieniowanie naturalne działające na już wcześniej utworzone diamenty przez miliony lat może nadać zieloną barwę.
Jak w takiej gęstwinie możliwych kombinacji wybrać diament, który
sprawdzi się jako lokata kapitału?
Po pierwsze należy stawiać na unikatowość. Tu duże znaczenie ma wielkość. Rocznie wydobywa się ok. 130 mln karatów (26 ton) nieoszlifowanych diamentów z czego powstaje zaledwie 5 mln karatów (500 kg) oszlifowanych diamentów (brylantów) o masie powyżej 1 karata (0,2 g).
Zakupiony kamień można potraktować jako lokatę kapitału i zamknąć w sejfie. Innym rozwiązaniem jest wykorzystanie go do stworzenia własnej biżuterii. Taka strategia stała się popularna szczególnie w Stanach
Zjednoczonych.
Pierścionek z diamentem stał się tam nie tylko prezentem zaręczynowym, ale również upominkiem z okazji kolejnych okrągłych rocznic małżeństwa.
Niezależnie od tego jak chcemy wykorzystać diament należy starannie sprawdzić jego parametry jakościowe, cenę i źródło pochodzenia. Jeśli nie zaniedbamy tego testu kamień spełni zarówno nasze wymagania inwestycyjne, jak i estetyczne. Diamenty bardzo mocno trzymają wartość. Są one odporne na inflację i hiperinflację, przenoszą wartość majątku w czasie. Biorąc pod uwagę system rapaport, który jest wyznacznikiem ceny giełdowej dla kamieni szlachetnych na całym świecie, średnioroczna stopa zwrotu mieści się w przedziale 7-15% dla kamieni białych w szlifie brylantowym Natomiast jeśli mówimy o kamieniach kolorowych, fantazyjnych przy bardzo dobrych parametrach i wysokim nasyceniu kolorów te kamienie rosną nawet po kilkadziesiąt procent rocznie!!! W inwestowaniu ważny jest też czas inwestycji – nie czekać aż cena będzie u jeszcze wyższa.
Ewelina Tobiasz ATT Investments Europe -Ewelina Tobiasz Inwestycje