Najbardziej chyba rozpoznawalnym typem osobowości toksycznej jest tak zwany „wampir energetyczny”, czyli wieczny pesymista.
To osoba widząca wszystko w czarnych barwach, zauważają tylko te złe strony i ograniczenia. Ten typ osobowości trudno jest „pocieszyć”, czy przekonać go do tego że będzie dobrze, właściwie to strata czasu, bo na jeden twój argument że wszystko się ułoży znajdzie dwa antagonistyczne. Niestety przebywanie w częstym kontakcie z takim człowiekiem zapewne będzie skutkowało tym, że samemu zacznie się widzieć tylko problemy i to jak jest ciężko, co doprowadzi do spadku energii życiowej, zaangażowania w to co się robi i utraty wspaniałego uczucia jakim jest radość z życia.Znacie kogoś, kto cieszy się gdy innym źle się widzie? Po tym również możemy zdemaskować osobowość toksyczną. Ten typ kieruje się głównie zawiścią i zazdrością, a na dodatek w głębi duszy życzy aby podwinęła Ci się noga.
Powodem do zawiści może być wszystko: wyjazd na wakacje,remont mieszkania, zmiana pracy, nie wspominając już o niemalże oczywistych jak: budowa domu,awans zawodowy, czy zakup nowego samochodu. Zawiść i zazdrość nie należą raczej do uczuć konstruktywnych, dlatego ten typ nie potrafi dokonać pozytywnych zmian w swoim życiu by zmienić je na lepsze, co może powodować jeszcze większą zazdrość i koło się zamyka.
Jednym z najbardziej niebezpiecznych w mojej opinii typów osobowości toksycznej jest psychopata. Kiedy słucham radia lub czytam informacje w internecie o morderstwie, gwałcie,okrutnej przemocy wobec słabszych, zastanawiam się jak można z pełną świadomością zrobić komuś krzywdę, mnie na samą myśl o tym przechodzą dreszcze. Aż trudno w to uwierzyć, ale są osoby które nie odczuwają oporu przed skrzywdzeniem kogoś, strachu przed karą za swoje działanie, a nawet patrzenie na czyjeś cierpienie sprawia im przyjemność. Żeby być psychopatą nie trzeba od raz u nikogo bestialsko mordować, osoby o skłonnościach psychopatycznych zazwyczaj można rozpoznać po tym, że nie odczuwają stresu na przykład przed wystąpieniem publicznym czy trudną rozmową z szefem. Niestety takie osoby są w naszym otoczeniu i są trudne do rozpoznania przez osoby niezaznajomione z psychologią. W każdym razie nie życzę nikomu takiego sąsiada.
Od psychopaty przejdę zgrabnie do miłośnika plotek, ale nie takiego zwyczajnego którego można spotkać na każdym kroku, tylko takiego wzbogaconego dodatkowo o podglądanie i szpiegowanie. Wiele osób lubi sobie czasem poplotkować, posłuchać tego co na dany mają dopowiedzenia inni. Czy to oznacza że przeważająca część naszych znajomych ma skłonności do bycia toksycznym? Nie. Problem osobowości toksycznej pojawia się dopiero wówczas, gdy osoba plotkująca zaczyna widzieć sens swojego życia w generacji plotek i bardziej żyje życiem innych niż swoim własnym. Mało tego specjalnie wygeneruje i puści w obieg nieprawdziwą, często kontrowersyjną informację tylko po to żeby zobaczyć co się stanie. Takie postępowanie jest dość niebezpieczne, ponieważ jak wiemy plotka powtarzana z ust do ust przez wiele osób może urosnąć do gigantycznych rozmiarów i być destrukcyjna na wielu płaszczyznach.
Każdego dnia jadąc tramwajem, chodząc po ulicach miasta czy przemierzając firmowe korytarze spotykamy ludzi o osobowości toksycznej, nie unikniemy ich obecności w naszym środowisku. Tylko od nas zależy w jak głębokie relacje z nimi wejdziemy i jak mocno pozwolimy na to aby zawładnęli naszym życiem. Jeśli zauważmy, że po rozmowie z koleżanką z pracy czujemy spadek energii, jest nam smutno, zaczynamy szukać ograniczeń zamiast rozwiązań albo odczuwamy wyrzuty sumienia i poczucie winy z naszych osiągnięć, to powinniśmy być pewni, że ta koleżanka ma na naszły wpływ i zapewne posiada cechy osobowości toksycznej. Jedynym rozwiązaniem jest ograniczenie do maksimum lub całkowita rezygnacja z kontaktów z taką osobą. Nie warto tracić radości życia,energii i optymizmu na rzecz znajomości, która jest nie tylko bezwartościowa, ale też wyrządza nam szkody.
Anna Kaczyńska, Alteratio szkolenia
