face-72194_1280

Strach, czy lęk?

Strach i lęk, czy to jest to samo? Czy różnią się czymś miedzy sobą?

STRACH, to emocja, uczucie. Jest przed czymś, kimś. Wywołuje go czynnik z zewnątrz. Osoba odczuwająca strach zdaję sobie sprawę z tego, czego się boi.

LĘK, swoje źródło ma w psychice, powstaje w sytuacji wyobrażania sobie zagrożenia. Osoba odczuwająca lęk nie zdaję sobie sprawy z tego, czego się boi.

Uczucia te mają różną intensywność, ale w przypadku dzieci, które nie umieją odróżnić jeszcze obaw rzeczywistych od irracjonalnych, lęk i strach są tak samo.

Jednym z pierwszych jest strach przed utratą bliskości fizycznej. Jest to pierwotna potrzeba człowieka. Bliski kontakt matki z dzieckiem ma bardzo duży wpływ na to, czy w późniejszych fazach rozwoju dziecko nabędzie zdolności do pewnych uczuć.

Dzieci, które są głaskane, przytulane, pieszczone itp., zabiegi opiekuńczo-pielęgnacyjne są wykonywane z czułością – mają silne poczucie bezpieczeństwa oraz silne więzi łączące je z matką.

* Około 6-8 miesiąca życia zaczyna „odróżniać” osoby znane od obcych, zaczyna ufać tylko osobom znanym, a do obcy dystansuje się. Musi oswoić się z nową osobą. Rzeczy i osoby nowe, nieznane, oprócz Stachu, budzą w dzieciach również zaciekawienie, które często jest silniejsze od strachu.

* 12-18 miesiąc życia to kształtowanie się strachu separacyjnego – strach przed rozstaniem, opuszczeniem. Dziecku brakuje matki, bez której czuje się samotne, niepewne, ma zachwiane poczucie bezpieczeństwa. Wykształca się wówczas potrzeba zw. „motywem przynależności”. Późniejszym  skutkiem „motywu przynależności”  będzie naśladownictwo rodziców.

* Strach separacyjny powinien swoją intensywnością maleć między 3-4 rokiem życia, kiedy maluch zaczyna rozumieć, że nieobecność matki jest chwilowa. Strach separacyjny można również określić strachem przed opuszczeniem w sytuacji, gdy dziecko czuje strach gdy mama wychodzi tylko na moment np. do sklepu, lekarza. Ważne jest aby rodzic nie wymokłą się ukradkiem, ale wyjaśniał dziecko dokąd idzie i kiedy wróci.

* Stwierdzenia typu „będę za godzinę” są w stanie zrozumieć dzieci 6-8 letnie. Więc w sytuacji, gdy dziecku musi iść do żłobka korzystne jest aby początkowo dziecko zostawiać na okres 2-3 godzin i stopniowo wydłużać czas rozłąki, aby dać jemu czas na oswojenie się z nową sytuacją i zrozumienie jej.

Lęk przed ciemnością to dla małego dziecka niejako lęk separacyjny, oddzielenie przymusowe od rodziców, jest to lęk symboliczny. W tej sytuacji dziecko przenosi lęk przed rozłączeniem z rodzicami na ciemność. Ciemność powoduje, że dziecko czuje się niepewnie, boi się, że np. w coś uderzy, lęk ten dodatkowa wzmaga dziecięca wyobraźnia przeniesiona ze świata bajek, w którym w ciemnościach kryją się różne potwory czy zjawy.

Dzieci boją się tego, czego nie rozumieją, tak np. dzieję się z gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi – burza, tu bardzo ważna jest postawa rodziców, aby dziecko nie przejawiało skrajnych postaw lękowych podczas wyładowań atmosferycznych. Natomiast lęk przed zwierzętami w przypadku małych dzieci jest rzeczą naturalną. Jeżeli ma on „granice rozsądku” tym lepiej, gdyż uczy dziecko, aby nie zbliżało się do obcych zwierząt, które mogą być niebezpieczne. Ale wyolbrzymiony może mieć negatywne skutki, może paraliżować dziecko na sam widok psa będącego po drugiej stronie ulicy. Dzieci bardzo często boją się lekarza, dentysty czy pielęgniarki. Podstawą jest niestraszenie dziecka tymi osobami, co często rodzice robią nieświadomie.

Podstawą do niwelowania lęków i „strachów” będzie zastosowanie metody „małych kroków”, inaczej zwanej odwrażliwianiem. Należy pod uwagę brać przedmiot lęku oraz możliwości dziecka. Powoli, bez zbędnego pośpiechu, przy poczuciu bezpieczeństwa i wsparcia ze strony rodziców oraz samej postawy rodzica (spokój, opanowanie, cierpliwość, życzliwość) na pewno uda się „oswoić” dziecięce starchy.

Karolina Szczepańska

UDOSTĘPNIJ TEN WPIS

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.