… a jak wiadomo z terrorystami się nie dyskutuje i pod żadnym pozorem nie należy z nimi negocjować. W moim doświadczeniu detektywa nie ma tygodnia, gdzie nie spotykam się z ludźmi, którzy padają ofiarami rozmaitych szantaży. To czasami sprawy dość błahe – ujawniony biurowy romans, ale i wielkie sprawy związane z próbą wyłudzania ogromnych pieniędzy. Jak radzić sobie w takiej sytuacji? Oczywiście najlepiej byłoby mieć czyste sumienie, żadnych tajemnic, nic wstydliwego. Wtedy nikt nas niczym nie będzie szantażować. Ale czy są wśród nas ludzie kryształowi?
Niestety do detektywów trafiają zwykle sprawy o dużym poziomie zaawansowania
Kiedy szantaż przechodzi z etapu słownego do etapu wyłudzania ogromnych kwot pieniędzy. To zwykle sytuacje bardzo poważne, bo jeżeli człowiek biznesu, przedsiębiorca, samorządowy polityk czy znany sportowiec jest szantażowany erotycznymi filmami czy wiadomościami o jednoznacznym podtekście to nie ma wątpliwości, że ujawnienie takich nagrań miałoby wielką siłę rażenia. Najpierw są słowa, potem pierwsza próba wyłudzenia, potem kolejne, bo przecież jak zapłaciliśmy raz to dlaczego nie mielibyśmy zapłacić drugi raz? Potem zwykle są kolejne próby i tak szantażysta staje się osobą, która zgłasza się do nas regularnie „z prośbą”, traktując nas dosłownie jak bankomat. Spotkałam już ludzi na skraju załamania nerwowego, z długami i realną wizją zszarganej reputacji i np. rozsypanego małżeństwa.
Na co uważać?
Przede wszystkim – nie wikłajmy się w podejrzane relacje o charakterze erotycznym. Jak lubimy takie „życie na krawędzi” to potem właściwie tylko do siebie możemy mieć pretensje jeżeli nasza reputacja zostanie roztrzaskana na bruku. Możecie zadać pytanie czy do – za przeproszeniem – burdelu, chodzą osoby, które mają rodziny, przedsiębiorstwa i wysoką pozycję? Owszem. I to zwykle oni są najczęściej poddawani szantażowi. Szantażyści czyhają także na portalach internetowych, gdzie często efektem niezobowiązującego „one night standu” jest próba długotrwałego szantażu. Zdarzały się sytuacje, że za ofiarą jechał drugi samochód namierzający potencjalną ofiarę.
Często szantażom poddawane są także osoby biseksualne
Mające swoje rodziny, ale nawiązujące przygodne relacje z mężczyznami / kobietami. Takie sytuacje, ukrywane i skrywane bardzo pilnie, są bardzo wdzięcznym obiektem szantażu. Mężczyzna – ojciec – utrzymujący przygodne relacje z mężczyznami? Brzmi jak koszmar. Brzmi jak rozsypane małżeństwo, wielki żal, zszargana reputacja. Takich sytuacji jest całe mnóstwo. Mieliśmy klienta, który był po drugiej próbie samobójczej, bo jego kochanek szantażował go erotycznymi zdjęciami i nagraniami.
Szantażysta jest jak terrorysta. Z terrorystami nie negocjujemy. Idziemy od razu na policję albo do detektywa. Nie płacimy. Kto zapłaci raz, będzie płacić bez końca.
Małgorzata Marczulewska – Agencja detektywistyczna www.averto.com.pl
