Zabiegi prostujące w ostatnim czasie stały się bardzo gorącym tematem. W sieci zawrzało od nieprzychylnych komentarzy na temat keratynowego prostowania włosów. Postanowiłam wziąć ten gorący temat pod moją trychologiczną lupę.
Zabiegi prostujące wywodzą się z Brazylii i należy pamiętać, że zostały stworzony z myślą o gęstych i topornych brazylijskich włosach. Włosy słowiańskie są dużo delikatniejsze i różnią się konstrukcją, kształtem oraz ilością warstw naskórka. Jest to kluczowe przy wyborze zabiegu. Na rynku pojawia się coraz więcej różnych zabiegów, łatwo się w tym pogubić. Więc jaki zabieg będzie dobry dla Twoich włosów?
Do włosów mocno uwrażliwionych, łamliwych, kruszących i rozjaśnianych
najlepiej sprawdzą się zabiegi holistyczne takie jak krioterapia włosów od Hairtoxx o której pisałam w poprzednim artykule oraz botox trychologiczny bez użycia ciepła. Swoje zastosowanie znajdzie tu również mniej holistyczny botox termiczny lub nanobotx, jednak wykonany na najniższych parametrach.
Do włosów słowiańskich cienkich, lekko falowanych, rozjaśnianych i uwrażliwionych
przechodzących test włosa sprawdzi się Bioplastia. Taki zabieg jest lżejszy od keratyny, dzięki czemu unikniemy zbyt mocnego dociążenia, na które często skarżą się klientki.
Keratynowe prostowanie jest do włosów gęstych, puszących, kręconych w dobrej kondycji. Keratyna jest dosyć ciężkim produktem, położenie jej na zbyt delikatne włosy może doprowadzić do nieestetycznego efektu końcowego. Kluczowa jest również jakość keratyny ważne, żeby była wolna od formaldehydu (który jest zakazany na terenie UE), pomimo że nie wolno stosować takich keratyn w naszym kraju to jednak się to zdarza.
W ostatnim czasie króluje nanoplastia
To zabieg organiczny na bazie kwasów, bezwonny, reklamowany jako coś lepszego od keratyny. Jest to również najmocniejszy dostępny zabieg na rynku. Nanoplastia zmienia konstrukcje włosa doprowadzając do permanentnego wyprostu włosa. Jest to zabieg, którym spokojnie można wyprostować włosy typu afro. Dlatego ważne jest by nie wykonywać tego zabiegu na włosach uwrażliwionych, delikatnych czy lekko falowanych. Pamiętajmy, że mocne wcale nie znaczy lepsze. Zwłaszcza jeżeli nasze włosy nie potrzebują aż tak mocnego zabiegu.
Trychocare
Trychocare to autorski zabieg szyty na miarę Twoich włosów. Zabieg polega na indywidualnym podejściu. Mieszanka prostująca jest dobierana pod konstrukcje włosa oraz stopień uwrażliwienie i oczekiwania klientki. Jest to zabieg, który zdecydowanie podbił serca moich klientek. Pamiętaj zanim umówisz się na zabieg prostujący Twoje włosy zweryfikuj miejsce, do którego się umawiasz. Jeżeli nie jesteś wstanie wystawić opinii w danym lokalu, to już jest pierwsza czerwona lampka. Polecam google do weryfikacji ciężko pozbyć się niechcianej opinii. Jeżeli proponują Cinanoplastie na mocno uwrażliwionych włosach to jest już kolejna czerwona lampka. W swojej pracy jako biegły sądowy spotykam się z pozwami zarówno prestiżowych salonów jak i maleńkich zakładów.
Czy zabiegi na gorąco są bezpieczne? W mojej opinii tak, ale pod warunkiem, że zostały odpowiednio dobrane i wykonane na produktach najwyższej jakości.
Trycholog Natalia Lenarczyk, www –trychocarelenarczyk.booksy.com