Rozważając zdrowe odżywianie, zazwyczaj myślimy o tym, by poprawić funkcjonowanie organów wewnętrznych lub wygląd swojego ciała.
Często zapominamy, że lepsze odżywianie łączy się także z poprawą naszego stanu psychicznego. Człowiek to ciało i psychika, a więc wszystko, co robimy, ma wpływ na obie sfery.
Kiedy odżywiamy się niezdrowo to mamy niedobór witamin i wszystkich innych składników potrzebnych do prawidłowej pracy organizmu. Za brakiem witamin idą problemy z pamięcią, problem z koncentracją, szybkim myśleniem, łatwym organizowaniem dnia.
Kiedy nie jesteśmy w stanie, prawidłowo przez to funkcjonować zaczynamy myśleć o sobie źle. Skupiać się na swoich niedoborach, niedostatkach. Psychika zaczyna dawać o sobie znać.
Od wielu lat prowadzone są badania mówiące o wpływie prawidłowego odżywiania na nasze samopoczucie. Jeżeli nasza dieta składa się większości z mięsa, to organizm jest bardzo pobudzony i wzrasta w nas poziom napięcia i agresji. Kiedy przejadamy się przed snem, głowa nie odpoczywa prawidłowo. Jest ciężej zasnąć, a i częściej nawiedzają nas senne koszmary.
Osoby chorujące psychicznie szczególnie powinny zwracać uwagę na dietę. Powinna być lekkostrawna z dużą ilością płynów. Szczególnie mówię tutaj o osobach ze skłonnościami do depresji. Są nawet badania mówiące o tym, że częstsze skłonności do depresji mają osoby spożywające małe ilości ryb.
Należy pamiętać o tym, że za dobre samopoczucie odpowiadają głównie:
*nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3
*witaminy z grupy B
*magnez
Dieta bogata w magnez to dieta, w której pojawiają się: bakalie, otręby, gorzkie kakao. Warto o tym pamiętać, gdyż niedobór magnezu powoduje wzrost stresu, problemy ze snem, nerwowość. Do takiej diety bogatej w magnez należy dorzucić coś, co będzie zawierało w.w. witaminę B, a więc np: jajka i pełnoziarniste produkty zbożowe. Natomiast kwasy tłuszczowe omega 3 znajdziemy w tłustych rybach i siemiu lnianym.
Zwracam się z apelem do Państwa. Karmić należy nie tylko ciało. Karmić trzeba także mózg. To najważniejszy organ, bez którego nie możemy funkcjonować, a który ciągle się starzeje. Zadbajmy, by ten proces był troszeczkę spowolniony.
Text: Pola Szarwiło- Węgielska, Gabinety Psychoterapii
